MIESIĄCZKA - DLACZEGO NIE MASZ OKRESU?

Dlaczego nie masz okresu?

Duża część dziewczyn zaangażowanych w siłownię i zdrowe odżywianie napotyka na swojej drodze pewien problem - zanik okresu. Nie jest to w żaden sposób pozytywny objaw (nawet jeśli nie planujesz dzieci, a okres tylko Cię irytował). Brak miesiączki wpływa niekorzystnie na cały organizm (jest to oczywiście związane z zaburzeniami hormonalnymi). Dlaczego tak się dzieje?

Być może słyszałaś, że zanik miesiączkowania może być powiązany ze zbyt dużym obciążeniem organizmu przez… Twoje ukochane treningi i zbyt restrykcyjną dietę, na której pewnie czujesz się całkiem dobrze. W końcu trzymasz formę i ją rozwijasz, a kontrola nad jedzeniem daje uczucie satysfakcji. Niestety, w takiej sytuacji nie jest już dobrze z Twoim organizmem.

Czynnościowy zanik miesiączki pochodzenia podwzgórzowego (FHA lub niewydolność podwzgórzowo-przysadkowa) to bardzo częsty, choć nie jedyny, skutek nadmiernej aktywności fizycznej i zaburzeń odżywiania. Powiedzmy sobie wprost - obsesyjne kontrolowanie kalorii to nie dbanie o odpowiednią dietę, a codzienne treningi nie są już korzystne dla zdrowia. Może Ci się wydawać, że wszystko jest idealne, a brak okresu to tylko efekt uboczny Twojego stylu życia (czasami bardzo wygodny). Niestety, to ciągnie za sobą nieprzyjemne skutki, o których warto pamiętać.

Chciałabym zaznaczyć, że nie jest to jedyna przyczyna tego typu zaburzeń, choć bardzo częsta, a poniższy wpis nie jest zaleceniami, a jedynie dobrą poradą, którą możesz, ale nie musisz wykorzystać.

FHA - skutki zdrowotne

FHA wiąże się z zaburzeniami hormonalnymi, które mogą wpływać między innymi na:

  • brak możliwości zajścia w ciążę,
  • osłabienie kości, osteopenię, osteoporozę,
  • zaburzenie profilu lipidowego i metabolizm glukozy,
  • zwiększone ryzyko choroby wieńcowej.
  • obniżone libido,
  • zaburzenia nastroju i stany depresyjne.

Nie wygląda to zbyt zachęcająco, a przynajmniej nie powinno. To jest jednak cena, którą będziesz musiała zapłacić, jeśli wpadniesz w pułapkę “fit” życia. I uwierz mi, że nie warto.

Czy FHA da się odwrócić?

Jeżeli niewydolność podwzgórzowo-przysadkowa wynika u Ciebie z przeciążenia organizmu restrykcyjną dietą i nadmierną ilością treningów, to jesteś w stanie sporo zadziałać w tym kierunku. Nie mogę obiecać Ci w 100%, że poniższe rady przywrócą Ci okres, ale na pewno warto spróbować.

Przestań liczyć kalorie

Wyobrażasz sobie coś takiego? Pewnie wiele z Was wręcz opiera swoje życie na liczeniu kalorii, a każdy dzień zależy od tego, ile zje się w ciągu dnia. No cóż, to właśnie z tego musisz zrezygnować na start. A przynajmniej w tej restrykcyjnej formie. Być może będziesz musiała do tego wrócić, jeśli nie poradzisz sobie z kolejnym punktem.

Jedz więcej i… przytyj

Większa ilość jedzenia odżywi Twój organizm, dzięki czemu zacznie powoli wracać do równowagi. Jedzenie więcej jedzenia będzie wiązało się oczywiście z nabraniem masy ciała. Brzmi przerażająco? Podejrzewam, że tak. Jest to niestety nieodłączny element tej kuracji i powrotu do zdrowia. Musisz mieć miejsce na rezerwuar hormonów - a tym jest właśnie tkanka tłuszczowa. Niestety, jeśli straciłaś okres, nie dasz rady pogodzić “formy życia” i zdrowia.

Jeśli sama nie umiesz jeść więcej, może przydać się tutaj liczenie kalorii. Dzięki temu będziesz wiedzieć, czy na pewno masz nadwyżkę kaloryczną (którą powinnaś mieć!) i to nie będzie tylko kwestia, że Ci się wydaje, że tak jest. Możesz kilka razy to skontrolować, żeby mieć taką pewność.

Zmniejsz ilość treningów

Codzienne treningi nie wchodzą w grę. Ba, nawet 4-5 treningów w tygodniu to za dużo. Zdecydowanie najlepiej będzie zredukować ilość treningów do maksymalnie TRZECH i to nie w formie wykańczających tabat. Lepszym wyborem będą treningi statyczne, bez zajeżdżania się (typowy siłowy, ale bez przesadzania z ciężarami), joga, pilates czy rozciąganie. Oczywiście nie zapominaj o luźnych spacerach (bez obsesyjnego liczenia kroków).

Popracuj nad swoją psychiką

To w zasadzie powinno być najważniejszym punktem. Masz całkiem sporo do przerobienia:

  • porzucenie liczenia kalorii, czyli w Twojej głowie utrata kontroli nad sytuacją,
  • nabranie masy ciała, co często wiąże się z obniżoną akceptacją i wręcz niezgodą na taką sytuację,
  • zmniejszenie ilości treningów, którymi pewnie żyłaś do tej pory,
  • przestanie obsesyjnego kontrolowania każdego aspektu życia.

To są naprawdę spore zmiany, ale to Ty musisz ustalić sobie swój priorytet - praca nad zdrowiem i obniżenie ryzyka długoterminowych skutków zaburzeń hormonalnych czy fit wygląd.

Pamiętaj, że sam stres przed tymi zmianami będzie również dużym obciążeniem dla organizmu, dlatego naprawdę warto nad tym popracować. Być może najlepszym wyborem będzie terapia, a może otoczenie się opieką bliskich osób? Wybierz to, co najlepsze dla Ciebie i zrób krok w kierunku zdrowia.

Bibliografia:

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4207953

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium